Do południa było pochmurnie i padał mały deszczyk więc moja mała Myszka zażyczyła sobie abym zrobiła babeczki, i obiecał że będzie mi pomagał - jak to dziecko, uległam chociaż strasznie mi się nie chciało. : ) Po południu wypogodziło się nie wiem ile było stopni ale było na prawdę gorąco więc założyłam mój nowy strój i mogłam sobie spokojnie poleżeć na plaży. Spotkałam kobietę która opowiadała mi jak przeżyła swoją śmierć kliniczną. :O Nasłuchałam się i muszę przyznać że trzeba korzystać z życia jak się da, nie każdy dostaje drugą szansę. No nic, nie będę Wam tego opisywać. Dodaję moje inspiracje i kładę się spać chyba pierwszy raz od nie wiem jak dawna o tak wczesnej dla mnie porze. : )
Poplażowałoby się, chociaż słońca brak :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie, jest nowa notka :)
śmierć klinincza - brr nie mogę myśleć o czymś takim ...
OdpowiedzUsuń..... przestań myśleć o tym N!!! :PPPP
więc inpiracje cudowne !!! uwielbiam takie foty mega totalnie! :D
świetne inspiracje.! o ja to musiało być straszne jak ona ci tak opowiadała o tym..
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się twój blog więc dodaje do obserwowanych.;) Zapraszam do mnie w wolnej chwili.;)
Akurat takie buty można założyć do wszystkiego :) I do letniej sukienki, i do dżinsowych szorów i t-shirtu, i do legginsów oraz prostej tuniki ;)
OdpowiedzUsuńFajne inspiracje. kilka jest naprawdę świetnych!! ;)
OdpowiedzUsuńMoże cię zainteresuje prowadzę bloga o takiej tematyce może zajrzysz? zapraszam.
http://badz-kreatywny.blogspot.com/