29 lipca 2011

10. Wspomnienia...

Dzisiaj zatęskniłam za ludźmi z którymi uwielbiałam przebywać. Dlaczego ostatnimi czasy przestaliśmy się regularnie spotykać, dzwonić do siebie, pomagać wspierać itd. ? Nie mam pojęcia, nasze drogi się rozeszły, na pewno przez zmianę szkół a teraz studia, każdy już idzie w swoją stronę. Przeglądałam stare zdjęcia, wspomnienia wracają... Chciałabym żeby znowu tak było. Wspólne wieczory, błąkanie się po ulicach nocą, ogniska, dyskoteki, wygłupy... Brakuje mi tego cholernie. Nie wyrosłam z tego, bo tego chyba każdy potrzebuje prawda ?.
Koniec marudzenia. : ) Dzisiaj u mnie pogoda nie najlepsza, ciągle pada i może dlatego wzięło mnie na wspominki. Zabieram się dalej za czytanie książki " Buszujący w zbożu " nie jestem nawet w połowie ale jak tylko skończę ją czytać, na pewno napisze czy jest godna polecenia, na razie czyta się ją bardzo fajnie .
Dzisiaj kilka inspiracji w ten okropnie szary dzień.





Miłego dnia : *
pinamalina

27 lipca 2011

09. Słodkie lenistwo


Tak własnie wygląda mój dzień. Pomimo że leże praktycznie cały czas to ten dzień nie należy do najlepszych .:( kłócę się z moim chłopakiem i płakać mi się chce ale no dam sobie jakoś rade, ide zaraz na spacer, muszę ochłonąć, pomyśleć co dalej. Kupiłam sobie FRUGO . Jest cudowne, kiedy ja to piłam , ciesze się że znowu jest w każdym normalnym sklepie i jest w normalnej cenie, cieszę się również że moje ulubione chrupasy są wreszcie w dużych pakach :) Jest dzisiaj u mnie piękna pogoda a ja w domu, no nic idę się przebrać i na plażę .
buziaki
pinamalina. : *

25 lipca 2011

08. Recenzja

Stwierdziłam że muszę dodać wpis bo powoli nudzi mi się już kolor na paznokciach. I tak jak obiecałam napisze co myślę o tym lakierze i jak wygląda na moich paznokciach. Więcej u mnie nic, byłam dziś na małych zakupach bo byłam i tak w mieście odebrać wyniki morfologii i kupiłam dwie sukienki i kurtkę z przeceny . :)
Wracając do lakieru, jak dla mnie w skali do 10 daje 7.
Zdjęcie  lakieru:  <klik>
Cena : 30zł.
Kolor : 212
Zalety tego lakieru są takie że mam go na paznokciach już 3 dni i bardzo dobrze się trzyma pomimo tego że myłam okna, robiłam wielkie sprzątanie, jednak już powoli odpryskuje ale z daleka nie widać bo w końcu ma podobny efekt pękania więc można pomyśleć że tak musi być :) dodaje zdjęcia niestety z telefonu i efekt nie do końca jest taki jak na zdj, jest w  rzeczywistości mocna czerwień .

Lakier ogólnie polecam, są również inne kolory, muszę sobie kupić jasny niebieski, widziałam u jakiejś dziewczyny i strasznie mi się spodobał. Najpierw jednak wymaluje ten, szkoda mi wydać kolejnych 30 zł na lakier. Polecacie jakieś lakiery, nie koniecznie pękające i w jakiś normalnych cenach ?

22 lipca 2011

07. Inglot

Uwielbiam leniuchować chociaż nie zdarza mi się to często to są pewne granice, drugi dzień pada i nie wychodzę praktycznie z łóżka. Miałam jechać po odbiór wyników morfologii ale no przez tą pogodę to kosmiczne korki a jeszcze teraz zaczyna się sunrise (jakoś tak to się pisało :) ) Zrobiłam śniadanie nie dawno i oglądam ciągle 90210, już jestem w środku drugiej serii czyli obejrzałam jakieś 36 odcinków w tydzień chyba. Kupiłam ostatnio   lakier z Inglota pękający czerwony.
Kiedyś tam o nim napisze. To niesamowite jak szybko pęka. Kosztował mnie 30 zł, numer to 212. 
A teraz idę się ogarnąć trochę, ubrać, umalować, bo w końcu co innego zostało mi robić w tą straszną pogodę ? 
Buziaki
pinamalina


18 lipca 2011

06. Wakacje

Dziś u mnie piękna pogoda. ale ja mimo to siedzę sobie w domu. Właściwie to leże już dobrych kilka godzin ale no odpoczywam, należy mi się :) byłam dziś na plaży jednak Mikołajek stłukł sobie nóżkę, płakał  i musieliśmy wracać. Właśnie zamawiam sobie podkład na allegro z Loreala (najlepszy jaki może być na świecie dla mnie oczywiście, w sklepach kosztuje mniej więcej 60 zł a na allegro można go kupić o wiele taniej :) ), myślę w co mam się ubrać bo zaraz wychodzę. Kurde wreszcie wakacje, jak ja na nich czekałam w tym roku. A teraz matura zdana, wyniki już za kilka dni na studia i luzik, do października zero nerwów, jedynym moim problemem obecnie jest to że nie wiem w co mam się ubrać. Uwielbiam mieć tylko takie problemy, na prawdę. A teraz już idę się ogarnąć i ubrać jakoś normalnie, żeby wyglądać jak człowiek :)

pinamalina :*